Melodie's POV
-On jest producentem i bardzo chce cię poznać.
-Nie ma takiej potrzeby. Przyszłam tutaj tylko, aby powiedzieć wam, że nie jestem zainteresowana.
-Nie warto marnować takiego talentu – dołączył do nas trzeci głos. Obróciłam się i ujrzałam przed sobą wysokiego szatyna ubranego w czarny garnitur.
-Ja się do tego nie nadaję.. - przygryzłam nerwowo wargę i spojrzałam na mężczyznę.
-Usiądźmy i porozmawiajmy – wskazał na krzesło i usiadł na swoim miejscu za biurkiem.
Usiadłam niechętnie na krześle przed biurkiem a Nick obok mnie.
-Nick mówił nam, że jesteś nie śmiała, ale to wszystko można wypracować, Melodie.
-Nie chcę tego wszystkiego.. Muzyka, którą tworzę jest tylko dla mnie i nie chcę, żeby wszyscy ją usłyszeli. Moje utwory są jak mój pamiętnik, proszę zrozumcie to.
-Nie musisz śpiewać swoich piosenek..
-O nie, na pewno nie będę śpiewała czegoś co nie należy do mnie.
-Więc, wolisz po prostu przepuścić tak wielką szansę?.
-Tak, to nie jest dla mnie – spuściłam wzrok na swoje palce.
-Mogłabyś tyle osiągnąć.
-Niech pan mi wybaczy, ale ja po prostu jestem beznadziejna i naprawdę nie warto – powiedziałam i wstałam.
-Melodie, proszę cię.. - mruknął Nick. - Spróbuj chociaż, możemy coś nagrać i potem najwyżej zrezygnujesz.
-Muszę się uczyć, przepraszam – ruszyłam szybko w stronę drzwi, chcąc jak najszybciej się stąd wydostać.
Pewnie teraz wiele osób nie rozumie mojego wyboru, ale nie mam innego wyjścia. To nie jest dla mnie i nigdy nie będzie. Jestem stworzona dla muzyki, ale nie potrafiłabym jej przekazać innym, ponieważ ona jest tylko moja. Po drugie, aby chociaż myśleć o poważnej przyszłości z muzyką musiałabym być odważna. Ja kiedy myślę o tym, żeby gdziekolwiek wystąpić moja podświadomość krzyczy „UCIEKAJ STĄD”, tak właśnie wyglądała by moja kariera. Hmm.. Pierwszy występ.. poszukiwania wokalistki. Po trzecie, kto by chciał mnie słuchać?
Przy wyjściu minęłam się z wysokim szatynem, który spojrzał na mnie pytająco. Chyba chodziło mu o te łzy w oczach, które cisnęły się aby wyjść na zewnątrz. Nie jestem silna i już chyba nigdy nie będę.
Justin's POV
W końcu się zdobyłem na to, żeby wszystko jej powiedzieć. Byłem gotowy, dobrze powiedziane „byłem”. Teraz już z tego zrezygnowałem. Nie chcę jej wiecznie okłamywać, ale co mam zrobić? Nawet gdybym jej powiedział to by mi nie uwierzyła. Gdybym jej to udowodnił ona czułaby się zraniona. Już nie raz słyszałem jej opowieści o tym jak ktoś ją oszukał, udawał kogoś kim nie jest. Ja powiedziałem, że zawsze jestem sobą.. To w sumie nie jest aż takie wielkie kłamstwo, po prostu ona myśli, że mam na imię Jason, nie Justin i mam inną pracę niż jej powiedziałem. Nie kłamałem wtedy kiedy mówiłem, że piosenka „All That Matters” jest dla niej. Kiedy ją pisałem, myślałem o niej. Tak bardzo chciałbym jej wszystko powiedzieć, ale wtedy już nie będzie tak samo. Ona jest moją Belieber, to nigdy się nie uda.. Byłem głupi, że to wszystko zacząłem. Tak, chciałem poznać bliżej jedną ze swoich Beliebers. Skończyło się na tym, że się w niej zakochałem. Historia jak z filmu. Czasami chciałbym to skończyć, ale nie potrafię. Nie wyobrażam sobie dnia bez niej. Nawet jeśli to tylko zwykła rozmowa przez twittera.
Do Melodie:
Chciałbym byś była tylko moja..
Od Melodie:
Jestem tylko twoja, Jason.
Do Melodie:
Oddałbym wszystko by móc się z tobą spotkać, przytulić cię, pocałować. Pragnę by budzić się z tobą w ramionach, żebyśmy mogli chodzić na zwyczajne randki jak każda para, spędzać z tobą każdą wolną chwilę.. Moim marzeniem jest by mieć cię przy sobie..
Od Melodie:
Jason, ja też o tym marzę.
Do Melodie:
Nigdy nie mów nigdy i uwierz.
Od Melodie:
Wierzę w to.
Do Melodie:
Ja też.
Od Melodie:
Co chciałeś mi powiedzieć?
To właśnie ta chwila, możliwość powiedzenia jej całej prawdy. Nie mogę już dłużej jej okłamywać, po prostu muszę jej powiedzieć prawdę. Koniec kłamstw, może ona nie będzie taka. Może będzie mnie kochać dalej za to jakiego mnie poznała, a nie za to kim jestem. Czas się ujawnić.
Do Melodie:
To już nie jest ważne.. Co byłaś dzisiaj załatwić?
Melodie's POV:
Od Jasona:
To już nie jest ważne.. Co byłaś dzisiaj załatwić?
Do Jasona:
Jest ważne, powiedz mi.
Od Jasona:
Nie uda ci się to, powiedz co poszłaś dzisiaj załatwić.
Nie chcę mu tego mówić, bo wiem, że on przekona mnie do tego bym spróbowała, ale ja nie mogę. Nie chcę tego wszystkiego.
Do Jasona:
Bilety.
Od Jasona:
Na co?
Do Jasona:
Mecz kogoś tam dla taty.
Od Jasona:
Kochana córcia, haha.
Do Jasona:
Czasem trzeba :) Więc co chciałeś mi powiedzieć?
Od Jasona:
Kocham Cię, Melodie.
Miałam kiedyś pluszowego misia, który nazywał się Sammy. Był moim najlepszym przyjacielem i kochałam go z całego mojego serca. Kiedy pojechałam z rodzicami na wakacje, zostawiłam go w hotelu, w którym mieszkaliśmy. Moje małe serduszko zostało złamane, a ja postanowiłam, że już nigdy się nie zakocham. Tak to wydaje się śmieszne, ale kochałam tego misia. Od tamtej pory nie przywiązywałam się do osób, rzeczy itd. Trauma z dzieciństwa? Tak, ale skorzystałam na tym. Zdawałam sobie sprawę z tego, że nawet najbardziej zaufana osoba może odejść ode mnie. Tym razem stało się inaczej, zakochałam się. Teraz żyję w strachu, że zostanę porzucona lub skrzywdzona. Jak już mówiłam nie jestem silna i to osłabi mnie jeszcze bardziej. Nie mogę być nawet na tysiąc procent pewna, że on jest ze mną szczery. Nie sprawdzę tego czy kocha mnie naprawdę i czy jego słowa są szczere. Jakaś siła każe mi mu zaufać i po prostu wierzyć. Nie mogę cię już dłużej oszukiwać zakochałam się. To nie jest puste słowo tylko to co naprawdę czuję. W ostatnich czasach to słowo jest nadużywane i osoby używają go nawet nie znając jego znaczenia. Puste słowa puszczone na wiatr bez żadnego znaczenia. Smutne, lecz prawdziwe, lecz ja nie mam zamiaru należeć do tych osób. Kocham Jasona, jeśli odejdzie część mnie odejdzie razem z nim.
Do Jasona:
Ja też Cię kocham, Jason.
Dla niego jestem w stanie zaryzykować.
***
Minął miesiąc od czasu kiedy byłam w wytwórni. Mijałam się kilka razy z Nickiem w szkole, ale kiedy widziałam, że chce podejść ze mną porozmawiać szłam w odwrotną stronę unikając go. Tak to jest żałosne, ale nie mam najmniejszej ochoty na rozmowę z nim. Od ostatniej przygody w szkole dali mi spokój na jakiś czas. Dzisiaj jedynie dziewczyny mówiły o tym jaka to jestem żałosna, nie dowiedziałam się czemu tak uważają, ale czy to ważne? Przyzwyczaiłam się. Mimo wszystko w tej chwili nie mogę narzekać na swoje życie. Jestem zamknięta w czterech ścianach mojego pokoju razem z moją muzyką. Uwielbiam być sama w domu i puszczać głośno muzykę, móc się w nią wczuć i tańczyć tak jak mnie muzyka poniesie. Właśnie rozbrzmiały pierwsze nuty piosenki „All bad”. Czuję, że mogę powiedzieć, że rozumiem Justina. Wszyscy oceniają go po tym co powiedzą inni choć nawet go nie znają. Ludzie patrzą tylko na jego złe strony a nie widzą tych dobrych. Moja sytuacja w szkole jest podobna ludzie opisują mnie jak widzą, a tak naprawdę nikt stamtąd mnie nie zna. Jedna osoba chciała uprzykrzyć mi życie i dzięki temu zostałam sama.
Moje przemyślenia przerwał dzwonek mojego telefonu. Wyłączyłam muzykę i odebrałam.
-Tak?
-Melodie, nawet nie wiem jak mnie tym uszczęśliwiłaś! - wykrzyczała, przez co musiałam odsunąć telefon od swojego ucha.
-Jak cię uszczęśliwiłam?
-Piosenka, ona jest po prostu przepiękna!
-Isabelle jaka piosenka?
-Ta o której mi mówiłaś „Pokochaj siebie”. Po prostu nie mogę przestać skakać z radości kiedy zobaczyłam ją na kanale wytwórni – pisnęła ze szczęścia.
-Poczekaj chwile, że co proszę?
________________________________________________
Przepraszam, że nie udało mi się go dodać wcześniej. Miałam pełno spraw na głowie i nie udało mi się go napisać wcześniej. Ale teraz dodałam i mam nadzieję, że wam się podobał. Wkładam w to opowiadanie całą siebie i mam nadzieję, że widzicie moje starania :)
Kocham was i zapraszam do komentowania :)
wasza @biebllins
OMG. SCHODZIŁAM Z NETA I BOOM POWIADOMIENIE O ROZDZIALE!
OdpowiedzUsuńOMG NORMALNIE SOBIE WYOBRAŻAM CO BD DALEJ, JENY! :D
AWWWW. NO NIE MOGĘ Z WRAŻENIA <3
CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA KOLEJNY <3
@TheAsiaShow_xx
Omg, omg, omg, omg.
OdpowiedzUsuńTo takie słodkie! <3 Melodie nie wie ,że sam Justin napisał jej ''Kocham Cię.'' Mamusiu ile ja bym dała za takiego smsa od niego. #marzenie
Martwi mnie ten jej 'znajomy', Nick. DLACZEGO on niby robi wszystko nie tak jak ona sobie życzy?! Pfff. Już gostka nie lubię.. haha.:D
Rozdział genailny jak zawsze. Masz MEEEEEEEGA(!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!) talent i nie zmarnuj go w przyszłości! (Bo cię znajdę i zmuszę do pisania! Lolsz)
Myśle iż ten komentarz jest w miarę normalny a nie to co z poprzednimi do oys. xdd
Twoja, @xbelieveyoux <3
boże boże.. boożżżęee..
OdpowiedzUsuńjuż chce następny !
jestem ciekawa co sie dalej potoczy ..
no i dla czego Jason/ Justin nie powie jej prawdy ?
Booożeee.. nowy mam tyle pytań , ale tym razem ich nie zadam c :
Rozdział jak zawsze genialny. Masz MEGA talent i nie zmarnuj go w przyszłości !
CUDOWNY! czekam na nn / @ingsuu
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńojejciu kochanie ten rozdział jest cudowny naprawdę aż nie wiem co powiedzieć... jest taki.. realny? szczery? po prostu prosto z serca i nie trzeba tego ukrywać, że tak jest.
OdpowiedzUsuńprzepraszam że komentuje dopiero dzisiaj ale wczoraj byłam w ogóle zbyt zdezoriętowana i zapłakana żeby go chociażby przeczytać... troche inna sprawa z tym co się wczoraj działo ale już jest ok bynajmniej teraz dopóki falco znowu czegoś nie wymyśli... przepraszam, że zasypuje cie tak,bo raczej w komentarzu pisze się opinie a nie zażalenia jejciu jestem taka złaaa ;c
czyli teraz wszystko o rozdziale! jest po prostu cudowny. taki od serca i widać ile w niego wkładasz pracy i wysiłku. jak zwykle lekko i płynnie się czyta co oczywiście jest wielką zaletą.
wiesz ale to chamskie że kończysz w takim momencie po raz drugi! ;c ja chcę wiedzieć co jest z tą cholerną piosenką.. pliiiskkaaaa ;)
kocham cię bardzo mocno i czekam na kolejny :)
twój nandosik na zawsze xx
ale się dzieje
OdpowiedzUsuńchce już następny ;)
życzę weny
Zajebistyyy^^ moszzz nie moge się doczekać następnej nn : )
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę doczekać się następnego !!!! Aaaaaaa....
OdpowiedzUsuńTwój blog został nominowany do Liebster Award Blog :) Gratuluje .
OdpowiedzUsuńWięcej informacji na moim blogu seven-devils-ff.blogspot.com
Kiedy ona w końcu pozna justina ? ;-;
OdpowiedzUsuńSuper :D <3
OdpowiedzUsuńAaaaaa! Piekny rozdział <3 czekam nn :* / Ola
OdpowiedzUsuńBoski <333
OdpowiedzUsuńCzy piosenka Melodie "Pokochaj siebie" naprawdę istnieje? :*
OdpowiedzUsuńnie, jest wymyślona
Usuń